piątek, 22 marca 2013

Konwersacje Przedmałżeńskie VI

Sieć sklepów Real. Krążą w poszukiwaniu plastikowej zmiotki i szczotki, zawędrowali na dział akcesoriów łazienkowych.


On: Ok, tu nie ma.

Ona: Ano nie ma.

On: Ja ci mówiłem że znajdziemy to tam w kobiecym raju.

Ona: Na kosmetykach?

On: Nie, na dziale sprzątania.

Ona: ....

On: Ok, to zabrzmiało faszystowsko.

Ona. ???

On: Nie, jak to się mówi??

Ona: Chyba seksistowsko??



2h później... Rozmowa w automobilu, ona już chce wysiadać, on chce całować.


Ona: Chciałam się całować w Realu.

On: A co ja całuje Cię na niby??

2 komentarze:

  1. Maxi umarłam xD Jak przy pierwszym tylko zachichotałam to przy drugim nie mogłam uśmiechu z pyska ściągnąć przez dobre 10min. Chyba się mojego dzisiaj spytam czy nie chciałby się całować w realu ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...