sobota, 4 sierpnia 2012

No i uciachałam:)

Z koloru ni chu** nie jestem zadowolona;/

A z cięcia to jeszcze nie wiem. Bo zobaczymy jak się ułożą naturalnie.












Nie mam pojęcia co fryzjerka miała na myśli słysząc ognisty/płomienny rudy;/ Jak dla mnie włosy są czerwone i już;/

A co do kształtu to widać że już tak długo nie prostowałam że się odzwyczaiły i po jakimś czasie (czyt. po 10 minutach) zaczynają się odwijać:) 

Po cięciu jest ich mało, bardzo mało ale obiecałam sobie regularne picie żelatyny, pokrzywy, skrzypu, drożdży, wcieranie czegoś w głowę i codzienny masaż skalpu:) Uff a gdzie to czas na życie osobiste:)


Ale jest jeden plus:) są już dłuuuugie:) jak dla mnie to bardzo długie:) jeszcze niech podrosną do łopatek:) (Oczywiście proste bo kręcone zamierzam zapuszczać jeszcze dwa lata:)) 

I zaczynamy walczyć o gęstość:) 


*****

Co myślicie o tym ciulowym kolorze;/??



 

35 komentarzy:

  1. Dlaczego kolor ciulowy? Piękny jest!!! Nie mam pojęcia dlaczego narzekasz:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście bardzo ładny kolor. Z czasem napewno się do niego przekonasz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze dwa mycia i już będzie inny:) A planuje sobie zrobić za trzy tygodnie szamponetką płomienny rudy:)

      Usuń
    2. Dokładnie. A co do szamponetki to nie lepiej ,żebyś poszukała czegoś bardziej naturalnego i mnie destrukcyjnego dla włosów? Może balsamy z Venity? Są w ich gamie kolorów bardzo ładne płomienne rudości :)

      Usuń
    3. Z tego co wiem szamponetki nie zawierają nic co by mogło włosom zaszkodzić.

      A balsamy z Venity to nie jest czasem henna?? Bo ja z henną nie chce mieć nic do czynienia bo w moim przypadku to dziadostwo nie chce w ogóle zejść z włosów, nie daje mi ładnego koloru a potem jak bym chciała zafarbować to chemicznie to farba schodzi po jednym myciu, przez hennę. Dlatego wolę szamponetki.

      A co do farby to moja fryzjerka farbuje mi włosy już od 4 lat:) i jeszcze nigdy nie miałam zniszczonych z jej winy, bądź farby:) Były mniej lub bardziej udane kolory ale włosy były w świetnej jakości po:) I przez długi czas:)

      Usuń
    4. Szamponetki nie są mimo wszystko całkowicie naturalnym produktem i napewno w jakiś sposów zaingerują w stan włosa mniej lub bardziej.Balsamy Venity mają w składzie niewiele henny. Wypłukują się ekspresowo po 4 myciach ,o czym można przeczytać na wizażu :)
      PS: Tylko pozazdrościć takiej dobrej i sprawdzonej fryzjerki:)

      Usuń
    5. A to w sumie muszę o nich poczytać:)

      A z fryzjerką to różnie:D bo nie raz jest tak ze ja mówię a ona i tak po swojemu bo mi mówi że mi nie pasuje albo że jej się nie chce:D

      Ja szamponetki to nawet dobrze moje włosy znoszą:) Jak na razie;)

      Usuń
    6. Co do marki Venita.. to zależy u kogo sie spłukuje po 4 dniach. ; ) u niektórych już prędzej po 4 tygodniach..no ale jak kto woli. : ) gorzej z wykonaniem..czemu? mojej mamy koleżanka pracowała w tej firmie - podobno tragedia! dłubią plastikowymi częściami od produktów sobie w uszach i zero higieny/czystosci.. moja mama powiedziala ,ze juz nigdy wiecej nic tej marki nie kupi..ja tez juz podchodze do niej sceptycznie.

      Usuń
  3. Kolor właśnie jest fajny, ale od tyłu, nie wiem, jak się komponuje z kolorem Twojej cery.
    Ładne włoski, te fale na końcach są urocze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wrzucę jutro zdjęcia:) Bo na moje oko pasuje ale chciałam co innego.

      Usuń
    2. Hmm, w tych swoich wcześniejszych rudościach wyglądałaś naprawdę wyjątkowo i pięknie. Jestem ciekawa Ciebie w innej, nowej odsłonie :)

      Usuń
    3. A widziałaś moją fryzurową historię?? tam to dopiero odsłon:D

      Usuń
  4. właśnie ładny kolor chociaż nie wiem po co Ci ucinała włosy do połowy skoro wiedziała że zapuszczasz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prosiłam o wycieniowanie bo ja nie noszę prostych a kręcone muszą być choć trochę wycieniowane. Bo inaczej nie chcą się układać:) We wcześniejszym poście możesz zobaczyć zdjęcie włosów z tyłu. Są takie płaskie u nasady:) teraz liczę na to że się ładnie uniosą i zrobi się taka aureola wokół głowy:)

      Usuń
  5. kolor po kilku myciach zapewne trochę się wypłucze i nabierze innych odcieni :), jak dla mnie bardzo przyzwoity, nie ciulowy-to na pewno :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No może ciulowy nie jest ale pisze tak bo chciałam co innego:)

      Usuń
  6. Bardzo korzystna zmiana! I kolor absolutnie nie ciulowy. Kiedys sobie taki henna robilam :) Nawet chyba troche bardziej czerwony. Wg mnie jest git :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się murze przekonać:) Zwłaszcza że miałam duże odrosty i one złapały na ciemniej niż reszta włosów;/

      Usuń
  7. Mnie kolor się podoba... :) Ja sama używam farby Syoss Płomienna lawa i wychodzi mi piękny rudy bez czerwonych tonów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie swoje mam ciemne więc zdaje się na fryzjerkę jeśli chodzi o farbowanie:)

      Usuń
  8. Kolor jest piękny :D Ale to czerwień - typowe ,6. Tobie zapewne chodziło o 43, jak mango L'oreala? Rudy ma tyle odcieni, że dziwię się, że fryzjerka nie omówiła dokładnie koloru na bazie wzorników.. :/

    Nie martw się, czerwienie samoistnie się ocieplają, nabierze trochę wigoru, choć feniks to z tego nie będzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo moja fryzjerka jest specjalna:) Ja mówi ruy a ona tworzy i miesza kolory:) Za każdym razem wychodzi coś nowego. Ale tym razem jestem śrenio zadowolona i już czekam aż kolor się trochę wypłucze:)

      Usuń
  9. Faktycznie nie jest to ognisty płomienny rudy , raczej cos wpadającego w czerwień :( ale z drugiej strony kolor nie jest zly :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest ok:) Jest lato wiec i tak zjaśnieje i się ociepli:)

      Usuń
  10. jak dla mnie też czerwony. wolę odcienie rudości, takie jak miałas wczesniej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wolę:) Poczkam ze dwa tygodnie a potem będę tworzyć sama:)

      Usuń
  11. moim zdaniem do czerwieni mu bardzo bardzo daleko :) i ogólnie bardzo ładny przynajmniej dla mnie ale moze to dlatego,ze ja wole odcienie czerwieni:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No fakt:) Do czerwonego TheDarkSideOfLight to mu bardzo daleko:D Ale miał być rudy a rudym nie jest dlatego wydaje mi sie że jest czerwony:)

      Usuń
  12. Fajną masz długość :) a kolor faktycznie niefajny, wygląda jakby już był wypłukany :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wreszcie ktos to zauważył!! Też mam takie wrażenie że taki wypłukany jest. Ale najważniejsze że już nie mam odrostów:) Z rsztą sobie poradzę:)

      Usuń
    2. No pewnie, że sobie poradzisz :) mnie za to strasznie kusi zmana koloru, ale trochę się obawiam ;) poza tym kasę zbieram, na aparat, więc chcę ograniczyć wydatki, ale to nie zmienia faktu, że pokusa zmiany koloru jest ogromna :p

      Usuń
  13. Ale świetnie wyglądają *.* Dopiero po wyprostowaniu widać długość - aż zazdroszczę ;) A kolor jeśli Ci nie pasuje, to pocieszę, że czerwieni się szybko pozbędziesz i pewnie zostanie rudy ;) Wystarczy ze dwa razy dasz maskę pod folię i czepek na 0,5-1godzinę i już zacznie znikać ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No własnie dlatego za każdym razem jak jestem u fryzjera (czyli tak raz na dwa miesiące) każę sobie wyprostować włosy żeby wiedzieć jakie są długie:)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...