Moja Essiakowa obsesja rośnie tak jak moja kolekcja:D Obecnie przystopowałam z zakupami na Allegro i w drogeriach internetowych ale dobra duszyczka Cat jak tylko wyniucha jakąś blogową wyprzedaż z Essie od razu daje mi znać:D przy okazji rujnując mi życie;) I takim sposobem trafiły do mnie poniższe Essiaki:
Z bloga Infinity dotarły do mnie: Bordeaux, Solo Mate, Carry On, Raspberry, Eternal Optimist
Z bloga Laquer Maniacs: Flawless, All Tied Up, Mojito Madness, Borrowed and Blue
I żeby nie było, powyższe zakupy trafiły do mnie przez przypadek, kiedy jedna z bloggerek (Redhead Nails czy to byłaś TY??) napomknęła o promocji w drogerii Ekobieca. Nie mogłam przejść obojętnie:D I lakiery które wybrałam to: Come Here, Bond With Whomever, Full Steam Ahead, First Timer, Maximillian Strasse-her, Mind Your Mittens
I tym sposobem moja kolekcja liczy już 79 buteleczek:) Nabytych w ciągu 3 miesięcy:)
Końcem miesiąca trafi do mnie jeszcze parę Essiaków od miłej duszyczki z FB, która postanowiła się swoich pozbyć:) A że prawie wszystkich, których się pozbywa, nie mam to sami wiecie ;)
hehe, taak, to byłam ja :D od razu o Tobie pomyślałam ;) podoba mi się takie Twoje budowanie kolekcji :)
OdpowiedzUsuńbtw, wybierasz się na targi? miałabyś odhaczony jeden punkt z bucket listy ;)
OdpowiedzUsuńMiałam jechać ale w sumie zrezygnowałam bo nie ma sensu jechać żeby się ślinić. Trzeba jechać kupować a ja mam teraz trochę inne wydatki na głowie:) Ale na jesieni będę na pewno:)
Usuń79 samych esiakow *.* granat jest fajny!
OdpowiedzUsuńJeszcze mam w planach 12:) A potem się zobaczy:)
UsuńEj, no jak ja Ci niszczę życie, to już nie będę donosić! :D
OdpowiedzUsuń79 Essie, wow! Moja cała kolekcja liczy dwa razy tyle :D
Gdyby nie Ty to pół tej kolekcji by nie było ;) Dziękuję:*
UsuńJeszcze czekam na wypłatę i od razu kupuje 12 nowych:) Ale wypatrzyłam jeszcze na Allegro i teraz się waham...