Włosy jakie są każdy widzi...... albo i nie. Bo trafiają się takie sieroty które nie dostrzegają potrzeb swoich włosów.
Odkąd stałam się 'włosomaniaczką' (nie cierpię tego słowa:D) bardzo uważnie się swoim przyglądam i pomału widzę co działa co nie:) I jak pomału nieśmiało zaczynają wyglądać trochę lepiej:)
I tu przechodzimy do punktu, który tak naprawdę może zastosować każda dziewczyna bez względu na to jakie włosy ma; PIELĘGNACJA. Dalej Wizaż:D + moje komentarze:)
Podstawy podstaw:
4-etapowy program pielęgnacyjny
( najlepszy taki dostosowany do naszych potrzeb; te 4 punkty można
modyfikować na mnóstwo sposobów ale warto się trzymać schematu:) mnie
pomógł niesamowicie:))
1. prawidłowe mycie i oczyszczanie
2. odżywianie (nawilżanie, wzmacnianie)
3. zabezpieczanie (będące jednocześnie odżywianiem, bowiem chodzi o nakładanie odżywki bez spłukiwania)
4. stylizacja (w sumie to chyba jedyny punkt, bez którego można przeżyć:))
Pierwsze etapy programu to elementy stałe i niezbywalne (można dodać maskę czy olejowanie przed myciem).
1. prawidłowe mycie - czyli szampony, szampony delikatne i odżywki-myjadła
Polega
ono na doborze delikatnych detergentów, które nie pozbawią włosów
naturalnej ochrony i technik mycia. W tym celu zaleca się 2 sposoby
oczyszczania:
a - mycie włosów odżywką
- używam i jestem bardzo zadowolona:) włosy już nie są tak wysuszone a
skóra głowy jeszcze nigdy nie była tak nawilżona:) Warto spróbować choć
znalezienie pasującej odżywki może zająć trochę czasu. Ja używam Hegrona
do i bez spłukiwania i jestem zadowolona. Trzeba tylko pamiętać że
tą metodę trzeba trochę postosowac i używać odżywek o prostym składzie:)
b - mycie z zastosowaniem metody OMO - to też stosuje:) Przeważnie to olej przed myciem:) Oczywiście na mokre włosy:)
Obie
metody są fajne i zapobiegają wysuszeniu kręconych włosów:) Trzeba
tylko pamiętać że aby zacząć jakakolwiek pielęgnację włosów trzeba je
dobrze oczyścić z nadbudowanych świństw:) Najprościej użyć prostego
szamponu z SLS albo SLES:)
--------------RAZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!--------------------
Potem
myć tak co drugi może nawet trzeci tydzień:) no chyba ze ktoś myję
często, w takim razie obserwować włosy. Przy każdym nadbudowaniu - myć!!
2.Odżywianie, nawilżanie i regeneracja włosów kręconych w pielęgnacji bez silikonów - czyli maski i odżywki
Tak
w skrócie - wiadomo aby zadbać o włosy trzeba im dostarczyć a) budulca
czyli protein i b) nawilżenia. W moim przypadku to nawilżenia
zdecydowanie więcej:) Wiem ze trzeba włosom także dostarczać witamin ale
wpierdzielanie warzywków i owocków robi to za mnie:D ewentualnie
dorzucam dobroci do masek ale o tym już w następnych postach:):)
Nakładam
maski po każdym myciu (czyli dwa razy w tygodniu) i już od trzech myć
są to na razie maski silnie nawilżające:). Maski czy tam odżywki (co kto
woli) trzeba stosować według uznania i tu złota zasada o której
zapomniałam wspomnieć wcześniej: UŻYWAJ TEGO CO DAJE EFEKT!!! Broń boże
nie mówię o badziewiu z TV bo tam więcej PhotoShop'a niż natury, choć
jeśli komuś to pomaga to why not:) Jeśli kupiłaś coś co ci nie pasuje to spróbuj uzdatnić a jak dalej nie pasuje to ciul, wypierdziel to i nawet się nie martw że wydałaś pieniądze!! Szkoda włosów. Ja już mam prawie gotową listę
produktów do włosów:) Szukam jeszcze tylko idealnego oleju i odżywki bez
spłukiwania:) maski tworze sama więc za każdym razem efekt jest
zadowalający:) Nie bójcie się spróbować, domowe składniki, półprodukty
czy chemia ze sklepu: jeśli wam pasuje to nawet jeśli to statystycznie
najbardziej znienawidzony bubel świata UŻYWAJ!! skoro ratuje Twoje
włosy:)
I pamietaj o umiarze:) Bo co z tego jak dasz im porządną ciężką maskę jak potem trzeba ją będzie długo spłukiwać i wszystko poleci do odpływu. Szkoda czasu na bezsensowną pielęgnacje.
I pamietaj o umiarze:) Bo co z tego jak dasz im porządną ciężką maskę jak potem trzeba ją będzie długo spłukiwać i wszystko poleci do odpływu. Szkoda czasu na bezsensowną pielęgnacje.
Warto tu wspomnieć o CG czyli metoda Curly Girl poświęcona pielęgnując włosom
stricte kręconym. Ja na razie się do niej stosuje ale czekam do końca
wakacji by zobaczyć efekt końcowy:)
Zakłada ona rezygnację z większości polimerów stosowanych we współczesnych kosmetykach. Do tej grupy polimerów należą:
- silikony,
- polyquaternia i quaternia (pq i q)
- PVP i inne copolymery.
Ale ale może zaistnieć taka sytuacja że Twoim włosom spasują te składniki. Choć kręcone raczej kiepsko na nie reagują.
Nie
jestem ani zwolennikiem ani przeciwnikiem silikonów. Na razie ich nie
stosuje ale niektóre kręcone piszą że silikony mogą być zbawieniem
uparcie rozdwajających się końcówek:)
3 i 4. Zabezpieczanie i stylizacja, czyli o odżywkach bez spłukiwania, żelach, kremach i balsamach do stylizacji
Ja
po myciu spłukuje włosy chłodną tudzież zimną wodą, ewentualnie dolewam
do niej cytrynę albo ocet ( oczywiście w małych ilościach:)). Włosy się
wtedy ładnie błyszczą, łuski się zamykają. Można użyć innych płukanek
ale te są takie najprostsze:) potem chwilunia ręcznik (nienawidzę jak mi
woda cieknie po plecach;/), odżywka bez spłukiwania 'wgnieciona' we
włosy i odrobina żelu również 'wgnieciona'. A
potem..........TYLE:) Zostawiam je luzem:) już
ich nie dotykam, nie molestuje, układają się tak jak chcą:)
Dzięki żelowi się tak nie puszą i są trochę cięższe.
ZŁOTE ZASADY:
Tańsze nie znaczy gorsze - dużo moich ulubionych produktów jest tanich jak barszcz:)
Umiar - w moim przypadku sprawdza się tak pół na pół:D Bo o ile ciężkie maski nakładam w małych ilościach tak te lżejsze walę ile się da:D Bo się dobrze spłukują:)
Obserwacja - patrz i wyciągaj wnioski. Twoje włosy same ci powiedzą co chcą:)
Zero schematów - szukaj swoich sposobów i nie łaź utartymi szlakami. To że masz takie same włosy jak ktoś tam nie znaczy że to samo na was zadziała:)
Zaplanuj - przemyśl dobrze co chcesz wprowadzić zanim się rzucisz na polecane produkty. Ułóż sobie prosty plan na początek i stopniowo wrzucaj nowe rzeczy:)
No to by było chyba na tyle:D Jeśli chodzi o moją pielęgnacje:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz