Po tygodniu lenistwa, w końcu trzeba korzystać z urlopu:P, postanowiłam wreszcie się zmobilizować.
A że dawno na blogu nie było makijaży to właśnie na tym się dziś skupiłam:)
Włosy całe w mgiełce rozjaśniającej więc musiałam upiąć:D
Przy okazji zobaczcie moje pazurrrrry:D
Ha od razu mi lepiej:) aż czuję jak potrzeba tworzenia do mnie wraca:D
jak ładnie :) jakich cieni użyłaś?
OdpowiedzUsuńBaza: czarna kredka
UsuńOd wewnętrznego kącika: seledyn Avon, miętowy błyszczący Pierre Rene, niebieski Pixie Sparkle, Fiolet no name z bazarku:) Seledyn z kącika wyciągnięty w załamaniu i połączony z fioletem z zewnętrznego kącika:) I przy linii rzęs tak dla przyciemnienia fiolet z paletki Oh so special Sleek:)
pazury to masz fajne ;p
OdpowiedzUsuńLubię bardzo takie kolorki w makijazu;)
OdpowiedzUsuńpiekny pasuje do Ciebie,;)na miniarurce myslalam ze te kwiatki ?z tylu to Twoje włosy dredy tak postawione heheh
OdpowiedzUsuńTakie trochę ciapki:) Miał być trochę inny ale jest jaki jest:) Faktycznie to wygląda jak dredy:D
Usuńjaki ładny makijaż! <3
OdpowiedzUsuńAleż mi się podoba to maziajsko. Ja też chcę się trochę pomalować, no! Jeszcze trochę.
OdpowiedzUsuńEvery single time you give a speech at a convention or maybe participate in lunch speak with associates, creating mention of your twitter website
OdpowiedzUsuńlink is just a slick way of persuading them to follow you.
It all boils down to data, and more is constantly superior in these situations.
Basically, why would anyone would want to follow Twitter when
the tweets decline in value.
Here is my page - Get more Twitter followers