Dużo tekstu, mało (wcale) obrazków. Kto nie lubi czytać niech to sobie odpuści:D
To będzie długawy post, uzbrójcie się w cierpliwość:P
Przez ten weekend przeglądnęłam wiele blogów. Jedne bo zaciekawiła mnie nazwa inne bo były w czyimś innym blogu w obserwowanych. I tak sobie myślę (po TONACH!! absolutnie tonach przeczytanych postów), że podejście niektórych do blogowania jest dziwne poniekąd. Zawsze się zastanawiam jak czytam jakiegoś bloga, jaki autorka/autor mieli motyw zakładając go. I na niektórych blogach od razu się rzuca w oczy: zysk.
Nie będę rzucać nazwami bo mogę się założyć ze i wy macie przynajmniej z 5 takich blogów które gdzieś tam przeczytaliście kiedyś i wam się nasunęło:)
Albo te niestaranne posty;/ Ja jeden post potrafię pisać przez godzinę i jeszcze wrzucić do wersji roboczych żeby za godzinę wrócić i sprawdzić czy to ma sens, czy jest gramatycznie, stylistycznie dobrze, czy post wygląda ładnie i jest ciekawy. Normalnie szał macicy;/ Jestem na tym punkcie przewrażliwiona bo uważam to za oznakę szacunku dla czytelników i obserwujących (nie mam ich za dużo ale nie liczy się ilość a jakość:) i tym bardziej szacunek im się należy!!!).
Co zbliża mnie do drugiego punktu. Bawią mnie niesamowicie niektóre konkursy tutaj na Bloggerze:) No bo główną zasadą wzięcia udziału w konkursie jest: MUSISZ PUBLICZNIE OBSERWOWAĆ MOJEGO BLOGA!! :D:D:D I z racji tego że coś chcesz, obserwujesz a po konkursie co?? Unsub:D:D:D Śmieszne to:)
Ja zazwyczaj bardzo delikatnie wybieram to co obserwuje. Żeby potem nie mieć 100. czy 200. blogów do przeglądania dziennie (może i nie mam teraz pracy no ale życie mam i na Internecie się ono nie kończy). Dlatego staram się nie brać udziału w konkursach jeśli wiem że blog mnie nie interesuje i nie zamierzam go potem czytać.
I tak stwierdzam że już mam za dużo blogów w obserwowanych. Ale czasem trafia się na takie perełki:)
Wczoraj znalazłam aż trzy:) I później wam je tu wrzucę:)
No i coś co mnie uśmiechnęło bardzo z rana:D Mam dwóch nowych obserwujących:) Mało z łóżka nie spadłam razem z laptopem:D:D:D
Koniec wynurzeń:D mum-in-law intensywnie podsyła mi ogłoszenia o pracę, wiec chcąc, NIE CHCĄC muszę na nie odpowiadać:D
Wow, dziekuje za powitanie :]
OdpowiedzUsuńCo do Twoich spostrzezen - wiesz, ja na niektore blogi w ogole przestalam wchodzic. Chetnie wywalilabym je z obserwowanych i blogrolla, a na ich miejsce dodala inne, ale niestety - blogger mi to uniemozliwia :] Wiec sobie tam siedza i mnie draznia :)
A co do konkursow... hmmm sa ludzie, ktorzy obserwuja bo chca, i sa ludzie, ktorzy obserwuja bo "musza", sa ludzie ktorzy wrecz szukaja blogow w internecie tylko po to, by cos ugrac :] Temat jest zawily, bo mozna patrzec na niego z roznych stron... ja wyznaje zasade - robta co chceta, ja tez robie po swojemu :)
Jak to uniemożliwia??:) Ja nie mam z tym problemu:) Wchodzę na danego bloga jeszcze raz klikam obserwuj i kiedy wyświetla się komunikat że już obserwuje tego bloga pojawia się również przycisk czy chce zakończyć obserwację:) I wtedy unsub:D:D
UsuńJa też dziś do Ciebie dołączam ;-) padłam po prostu po Twoim tekście na moim blogu! Miłego dnia ;-)
OdpowiedzUsuńWyraziłam tylko swoje uczucia:D jak widzę wasze mejk upy to czuję sie jak jaskiniowiec:D
UsuńW większości się zgadzam z tym co napisałaś ;) jedynie nie uważam, by błędy stylistyczne świadczyły o braku szacunku do czytelnika - nie każdy jest urodzonym polonistą i mogą mu się zdarzać jakieś drobne pomyłki (oczywiście błędy ortograficzne są czymś nie do pomyślenia - zwłaszcza, że prawie każda przeglądarka je podkreśla :D)...
OdpowiedzUsuńSama mam często problem z postawieniem przecinka, "ładnym brzmieniem" zdania i jego szykiem. Ale z tego powodu na pewno nie przestanę pisać :)
...A skoro napisałaś u mnie w komentarzu, że spędziłaś na moim blogu sporo czasu to chyba nie jest ze mną jeszcze tak źle ^^
Masz całkowitą rację:) Nie powinno się z tego powodu nikogo nie dyskryminować:) Tylko czasem czytasz całego bloga wszystkie posty i masz wrażenie że to jakieś dziecko napisało:) Ale w dzisiejszych czasach przez sms-y i komunikatory wielu ludzi ma problem z wysławianiem:( a szkoda...
UsuńOj fakt - kiedyś nie miałam w ogóle problemu z ortografią... przez gg może nie zaczęłam robić błędów, ale często się zastanawiam jak powinno się coś napisać.
Usuń"Nie powinno się z tego powodu nikogo nie dyskryminować:)" - to drugie nie było celowe? :D
Drugie co??
UsuńPoza tym Twoje posty to epopeje poetyckie w porównaniu z tym co wczoraj czytałam:D : "Wiem, ze nie wiem, ale myślę ze wiem":D I tak w koło:D
Przeczytałam to z 10 razy i dopiero wtedy do mnie dotarło że błąd zrobiłam:D Ja która przed chwilą ganiła brak stylistyki:D No ładnie ale kompromitacja:D
UsuńHaha, każdemu może się zdarzyć ;) nikomu nie powiem ^^
UsuńMea culpa mea culpa moja bardzo wielka culpa:) No wstyd:) Nie mów nikomu bo będę skończona w środowisku:D
UsuńTeż zauważyłam, że niektórzy prowadzą bloga tylko dla zysku ;) Niektórzy robią wyścigi z ilością współprac, inni zaś z ilością konkursów/rozdań.
OdpowiedzUsuńTrochę dałaś mi do przemyślenia, faktycznie gdzieś dobro bloga zostało odesłane na drugi plan, nagle zaczęła liczyć się jak największa ilość wyświetleń, ilość obserwatorów, stał się miejscem zawodów, walki o głupie liczby, a przecież powinniśmy dbać o obserwatorów, o to, by nasze notki były czytelne i każdy obserwator chciał wracać na naszego bloga i czytać kolejnego posta :)
No ja tylko obserwuje te blogi, które lubię:) I nieraz 15 razy na dzień sprawdzam czy nie wrzuciły nowego posta:) Wracam do nich cały czas a nie dlatego że mają konkurs albo coś:)
UsuńPoza tym ja piszę dla przyjemności:) Żeby się czasem wyżalić albo czymś pochwalić:)
UsuńI nie potrzeba my 1000 obserwatorów. Bo jeśli ktoś tylko z grzeczności mnie obserwuje bo ja go obserwuje albo dlatego ze mam jakiś konkurs to lepiej niech mnie nie obserwuje!! Bo wolę wiernych odbiorców:D
Dokładnie :)
UsuńLepiej mieć wiernych odbiorców :)
Czasami też mam ochotę pomarudzić, wyżalić się, ale tego nie robię. Chyba nie chcę żeby osoby, które znam, poznały mnie z tej strony, wiedziały jakie mam problemy, jak podchodzę do niektórych spraw. I choć na początku prowadzenia bloga pojawiały się notki takie "prosto z serca" to je usunęłam, za wiele o mnie mówiły.
Ja tam się żale:D już mam taką osobowość:d choć staram się nie wylewać świeżych:) bo zazwyczaj już na drugi dzień mi przechodzi a niesmak zostaje. No i na Misiaka się nie żalę:) Bo on to czyta a potem słyszę: "O co ci chodzi??" Wolę unikać problemów:D
UsuńI o to mi właśnie chodzi, pożalę się na kogoś, a ta osoba to przeczyta i będzie problem :p
Usuń