Nie będzie mnie przez weekend na blogu bo muszę oddać lapka na gwarancje;/
Robię to .... tylko proszę się nie śmiać:(......... bo.......
pies mi nasikał na laptopa;/
Mówię serio:D
I klawiatura nie chodzi:(
No i teraz muszę jechać do sklepu, a nigdzie nie mogę znaleźć gwarancji:( No po prostu cudnie;/
A więc do usłyszenia:D
O rany, ale masz pecha :p
OdpowiedzUsuńA jeśli jesteśmy już w temacie psów:
Moja mama ma znajomych, którzy mają psa, który po nich sika ze złości jak zostanie za długo sam w domu.
A moja wczoraj stanęła w przedpokoju patrząc się w moją stronę, chciała bym otworzyła jej drzwi do łazienki, jak weszła do niej to pokazała wannę, wiesz o co jej chodziło?? ;)
Chciała żebym miski umyła co ma do wody, bo były brudne :p
Komputer osuszyłam i dziś działa:) Wiec sama nie wiem czy z nim jechać do tego serwisu.
UsuńJak działa to chyba nie ma sensu :) mój komputer czasami wydaje dziwne dźwięki bo mu coś niełączy ;) ale póki klawiatura i ekran działają to go nie oddam :p
UsuńMoże warto czasami poświęcić trochę czasu psiakowi. Widocznie chciał Ci coś pokazać ;)
OdpowiedzUsuń