Właśnie wróciłam do domu:) i moje przemyślenia są takie że jak widzę takie maleńkie trzytygodniowe Bobo to mi się instynkt włącza:P Normalnie maleńkie cudeńko:)
I zostałam otagowana po raz pierwszy!!:) normalnie ekscytuje się niesamowicie bardzo ale też mam stracha:) Bo to tak skomplikowanie wygląda:D:D:D
Więc biorę się do roboty:D:D:D
Też miałam taki okres w życiu, że co widziałam małego szkraba to sama chciałam już być mamą.Jednak odkąd zostałam matką chrzestną takie bycie mamą pare razy w tygodniu w zupełności mi wystarcza ;p serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa na razie ani matka ani chrzestna:) ale kto wie:) może kiedyś:)
UsuńJa tak myślę, że koło 30 albo trochę po ;) mogłabym mieć dziecko, ale na razie mi się nie spieszy, zresztą wolę starsze brzdące, których wszędzie pełno :)
Usuń