sobota, 18 lutego 2012

Day 41:) Shopping:)

Tak jak obiecałam wrzucam zdjęcia podkładów:) Na razie nie mam bardzo co o nich opowiadać poza tym że spodobała mi się ich konsystencja:)

Ten z Bell jest przeciwzmarszczkowy wiem:P Ja jeszcze zmarchów nie posiadam ale podkład uwiódł mnie swoją konsystencją i ogólnie daję efekt takiej satynowej miękkości:)


  A ten przecudnie pachnie:) jak borówki:D Nałożyłam go dziś na buźkę i ogólnie jestem zadowolona z efektu. Taki naturalny satynowy blask. Tak blask!!:) Bo ostatni mój podkład jaki miałam (Avon - rzekomo miał byś nawilżająco-antystresujący z jakimś uspokajającym efektem, zaznaczam rzekomo!!) tworzył na mojej twarzy okropną matową maskę;/ Miałam wrażenie takiego płaskiego efektu. No sztucznie to wyglądało. Ale to tylko moja opinia bo Kieszonkowa ze swojego zadowolona była. Ale tan poniżej ładnie nawilża, dobrze się nakłada, pięknie pachnie i da go się ładnie stopniować. Ogólnie efekt bardzo naturalny. Dziś go dość późno nałożyłam wiec nie wiem jak wygląda w świetle dziennym ale w  sztucznym prezentuje się dobrze:) No i cena dla portfela łagodna:D:D:D bo jakieś 12 zł:) W Rossmanie:)



 Co do dzisiejszych zakupów to mężczyzna mój nie był dziś w nastroju do dyskusji wiec skupiłam się tylko na prezentach dla dzieci:)





Śliczna nie?!?!?! Jak patrzyłam na te rzeczy w sklepie to od razu się mi instynkt włączał:D:D:D Aż się chce mieć swoje jak można kupować takie słodkie rzeczy:P

Mam nadzieję że malutkiej trzy-tygodniowej istotce te muchomorki nie zaszkodzą:D


Zakupy robiliśmy w moim ulubionym sklepie (ulubionym bo tanim, z szerokim asortymentem i mogę brać na zeszyt:P), wiec udało mi się wziąć coś dla siebie:) Z racji tego że zima a ja bez zimowych butów to skupiłam się na tej części sklepu:D:D:D

Ja wiem że dla niektórych te buty to paskudztwo ale one są niesamowicie wygodne i ciepłe:) 4. lata temu zakupiłam takie tylko brązowe i trochę wyższe w Wlk. Brytanii. Wytrzymały te 4 lata, parę przemoknięć i różne ekscesy i rozpadły się dopiero w tym roku w styczniu:) Dlatego postanowiłam te brzydale kupić ponownie:D I tym razem w moim rozmiarze (no pomyliłam się wtedy i kupiłam za duże:P). No i nie będą się tak brudzić bo czarne:D A dałam za nie tylko 34 zł:)


No i coś ekstra na wyjścia:) Miałam kupić jakieś bardziej wyjściowego ale stwierdziłam że w tym roku skupie się bardziej na wygodzie:) Choć widziałam też bardzo ładne kozaki, czarne i to na bardzo małym obcasie. Bardzo eleganckie. Ale chyba nie było mojego rozmiaru więc sobie odpuściłam:D:D:D



No i makijaż dziś ładny mam:) taki malinowy:) ale zdjęcia wam nie wrzucę bo za późno go robiłam i już na zdjęcia było za późno. Ale tak mi się podoba ze go pewnie jutro powtórzę:)

6 komentarzy:

  1. miałam materiał- przerobiłam, szlufki doszyłam i gotowe :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ubranko dla malucha fajne :) A buty są podobne chyba do emu, miałam kiedyś takie, ale moje szybko przemakały :p i po kilku użyciach bardzo brzydkie się zrobiły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego ja pamiętam teraz żeby w nich nie chodzić jak jest mokro:) Są w sam raz na mróz albo wtedy jak nie ma śniegu i dalej jest zimno:)

      Dzięki za taga:D Mój pierwszy i chyba najtrudniejszy dla mnie:) Bo ja normalnie kocham wszystko co kosmetyczne:D:D:D Poza tym nie mam skąd wziąć 5 blogerek:D:D:D

      Usuń
    2. :) Ja miałam już kiedyś taga, ale na niego nie odpisałam, bo wydawało mi się to dziwne, zresztą dopiero zaczynałam bawić się w prowadzenie bloga i podchodziłam do wszystkiego ostrożnie ;) odpisałam przy tagu nt blogerek :D

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...