czwartek, 19 lipca 2012

Najszybciej mijająca noc w życiu:)

Słyszałam ten cytat już wiele razy i w sumie to mogę go potwierdzić:)

Wesele to faktycznie najszybciej mijająca noc w życiu:) 

Miesiące planowania i przygotowań a potem fiuuuuuuuu i już rano:)

Nie dziwne że potem państwo młodzi przeżywają mały szok:)

*****

Wesele przeżyłam radośnie i w sumie to wszystko się udało:)  Gdyby nie to cholerne gorąco to byłoby jeszcze cudowniej:P

A więc nie przedłużając tak jak obiecywałam: moja weselna stylizacja:)

Całościowo:)

Buty specjalnie dla Idalii;P

Makijaż: paleta 120:)

Fryzura: włosy prostowane na szczotce, francuz pleciony z obu stron, kok za uchem:)

W trakcie wesela:)

My i parkietowe szaleństwo:)

Przez straszny upał i dużą wilgotność powietrza włosy żyły własnym życiem:D zwłaszcza  grzywka:)
Nie byłabym sobą gdybym nie namieszała na tej imprezie;) Ktoś chce poczytać niesłychaną historię "zdobywania" welonu:D??

I BONUS:)

Tak włosy wyglądały poweselnie;) Rozpuszczone do spania i po wstaniu lekko zwilżone wodą:) Zaznaczam na wesele były prostowane na szczotce:)



Trochę nie wyraźnie ale mniej więcej widać jak to wygląda:D


**** 

To było świetne wesele:)

W sumie to teraz pojadłabym to dobre żarełko:):D No i zatańczyć też bym zatańczyła:)


A co myślicie o stylizacji?? Udało mi się??:)





21 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podobają buty (jak kobieco wygląda w nich stopa!), ile to cm? I fryzura też super, ale ja lubię wszelkie warkocze, więc pewnie nie jestem obiektywna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 13,5 cm:) Platforma 2,5:)

      Usuń
    2. Platformy są zbawienne w takich sytuacjach, w sumie nie umiałabym chyba chodzić w szpilkach bez platformy ;););)

      Usuń
    3. zdecydowanie :) nie wiem jak kobiety mogły wytrzymać bez platform

      Usuń
  2. Udało =) Ja byłam 30 czerwca na weselu i upał był nie do zniesienia... mądrze zapomniałam zrobić zdjęcia makijażu =(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale z Ciebie laska, pięknie wyglądałaś! Dzięki za szpileczki, są cudne :)
    Powiem Ci, że chciałabym się z Tobą zamienić choć na jeden dzień włoskami, żeby móc zrozumieć koleżanki narzekające na wilgoć skręcającą im grzywki.:(

    Zgodzę się, że wesele to najkrótsza noc. Swojego mało co pamiętam: wszystko tak szybko się działo, tyle emocji. Ledwo się zaczęło, a już rano i koniec.

    p.s.dawaj historię z welonem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A więc było tak:)

      Sceneria: Piękny taras z kolorowymi lampionami.

      Czas: Standardowo po 24.00, Oczepiny

      Na pytanie czemu nie idę do kółka "panienek" stwierdzam, że za dużo ich tam jest a ja nie zamierzam się wysilać:D

      Muzyka zaczyna grać, panienki łapka w łapkę i popylają w kółeczko. Panna Młoda rzuca welon a panienki rozstępują się jak morze czerwone:D Konsternacja na sali, orkiestra coś tam ględzi, że jak to tak, i że zaczynamy od nowa itd.

      W tym momencie przez umysł Maxi A. lotem błyskawicy przebiega myśl: a co!!:D A tam już jakaś panienka pomału się schyla, już była w ogródku, już witała się z gąską, tfu tfu, z welonem:D a tu Maxi wyskakuje z konta sali i błyskawicznie zręcznym ruchem prawie spod reki panienki chwyta welon!!:D

      Na sali szok, wodzirej prawie się ślina zakrztusił, zaniemówił biedny na pół minuty aż wierzyć nie chciał żem panna to mu pomachałam łapką żeby widział że ja bez GPS-a:D No i zapytał: " To czemuż o nadobna niewiasto (no dobra nadobnej nie było ale coś w tym stylu:D) nie tańczyłaś w kółeczku. A ja na to że podeszłam do sprawy strategicznie:D Sala w śmiech, ja welon na łeb i taka jest właśnie wspaniała historia welonu:)

      Usuń
    2. Dobra historia:) Fotka z partnerem niczego sobie:) Strasznie podoba mi się taki makijaż u Ciebie:)

      Usuń
    3. Haha, dobra jesteś :D Będziesz miała fajne wspomnienie.
      No to co, kiedy się hajtasz? :PPP

      Usuń
    4. Świetnie, strategicznie to rozegrałaś :D
      Wyglądasz super na zdjęciach, stylizacja bardzo fajna, makijaż idealnie pasuje do Twoich włosów, a i na zdjęciu bonusowym Twoja burza loków wygląda fantastycznie :)

      Usuń
    5. A to wszystko tak ładnie gra tylko dzięki Wam:) bardzo mi pomogłyście:) Dziękuję:*

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. I bardzo wygodne wbrew pozorom:) Jedyny minus jest taki że są z lakierowanej skóry więc jak jest gorąco to się trochę noga ślizga:)

      Usuń
  5. Udała się i to bardzo! Niesamowita intensywność kolorów na powiece-gratuluję!!!:D W ogóle co tu dużo gadać-piękna jesteś i już! :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Włosy upięte pięknie, makijaż pierwsza klasa, butów bym się bała ;) Bajecznie wyglądałaś :) A historia z welonem powaliła mnie na łopatki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja przyszła teściowa do końca wesela się z tego śmiała:) Nawet na poprawinach był z tego ubaw:)

      Usuń
  7. Niestety, wydaje nam się, że minęła godzina, a tu zaraz północ, a po niej już z górki. Dlatego kiedyś wesela trwały cały tydzień i wtedy dało się odczuć atmosferę i zabawę :D Tylko kto by tyle wytrzymał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy najlepszej zabawie czas mija zdecydowanie za szybko:)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...