Obiecywałam Wam i obiecywałam ten post już od dawna. I wreszcie jest:)
*****
W skrócie: mówią że marzenia się spełniają ale żeby mogły się spełnić to trzeba je sobie zaplanować:)
Odkąd ogarnęła mnie obsesja lakierowo-makijażowa często zastanawiałam się nad posiadaniem toaletki tudzież małego beauty spot gdzie mogłabym przechowywać swoje lakiery i inne drobiazgi.
Inspirowałam się zdjęciami z zachodnich blogów, pintrestów, zszywek itd ale zawsze brakowało czasu, kasy albo motywacji.
A w międzyczasie kolekcja rosła i rosła...
Dwa miesiące temu przyszedł mi do głowy pomysł który wyglądał na całkiem łatwy do zrealizowania i w sumie taki nawet był:) Lustro miałam, komodę też. Potrzebowałam tylko blatu i desek które miały potem stworzyć ten idealny nail rack.
Ale żeby było ciekawiej to pokażę Wam jak najpierw wyglądała moja toaletka:D
Tak, to jest to co widzicie:D Pudełka:) Bardzo profesjonalnie:D Cześć makijażowa pochowana w komodzie, część lakierowa w pudełkach schowana pod ławą:)
Przy okazji wymiany okna w pokoju i malowania postanowiłam stworzyć coś w stylu toaletki:)
Długie lustro schowane za komodą:)
Wyglądało już o wiele lepiej ale niewygodnie się przy tym siedziało:) No bo gdzie by tu podziać te moje długie nogi?? ^^
No i kombinowałam, kombinowałam i wykombinowałam:D
Kto ciekawy efektu końcowego niech przewija na dół, a kto ciekawy procesu niech się delektuje.
Na pierwszy ogień poszło lustro. Obkleiłam je taśmą izolacyjną żeby ukryć wyszczerbione w niektórych miejscach brzegi:)
Potem wymieniony został blat w komodzie.
W międzyczasie na ścianę trafiły wsporniki do blatu:)
Poglądowe zdjęcie nail racka. (skradłam z instagrama;))
A tu rozczochrana, sobotnia ja, Kieszonkowa inspektor, a w tle tańczący monter:D
Tu już wszystko wisi tak jak ma wisieć:D
Tu w trakcie układania i porządkowania:) (instagram)
A poniżej już efekt końcowy. Buuu, w niedzielę było pochmurno więc zdjęcia kiepskie. Ale i tak się Wam pochwalę:)
Brakuje mi jeszcze tylko porządnego krzesełka i jestem urządzona:) No i może światełko z drugiej strony:)
*****
No to teraz jeszcze muszę Wam pokazać organizację komody.
*****
I co myślicie??:)
wow kolekcja lakierów...powala...:) extra kącik:)
OdpowiedzUsuńPrzez chwilę, jak zobaczyłam szafkę, to myślałam że nie mam tyle lakierów żeby ją zapełnić. A tu zonk :D
Usuńa tą szafeczkę na lakiery to sami zrobiliście czy gdzieś kupiona??? pozdrawiam i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńZrobiona:) Mój mężczyzna ma znajomego stolarza który zrobił szafkę za 60zł:)
UsuńWow!!! Ale super toaletka!! I ta półeczka na lakiery <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńMega nie?? ^^ nie mogę się napatrzeć:D
UsuńAle świetnie to sobie zorganizowałaś! Ja też marzę o swoim makijażowo lakierowym kąciku :) Muszę Ci powiedzieć, że masz pokaźną kolekcję lakierów! :D
OdpowiedzUsuńNo to do roboty!! Sprecyzuj jak to ma wyglądać, gdzie ma stać, co potrzebujesz i jazda:)
UsuńJeszcze nie jest taka ogromna ale planuje jej znaczne powiększenie;)
mega < 3
OdpowiedzUsuń^^
UsuńNie no rewelacja!
OdpowiedzUsuńA dziękuję:) Sama nie mogę przestać się lampić :P
UsuńO maj got! Ile lakierów. Toż to lakierowy raj:-)
OdpowiedzUsuńJeszcze dużo do raju brakuje:) Ale dziękuję:)
UsuńA A Aaaaaaaaaaaaa!!!! Orgazm kosmetyczny!!! Kobietooo, zazdrość nie z tej ziemi haha :( :*
OdpowiedzUsuń:P Mówiłam?? :)
Usuńświetne! kącik idealny! ♥ ♥ ♥
OdpowiedzUsuńTaki mój:)
UsuńSporo się napracowałaś, ale kąt świetny :)
OdpowiedzUsuńDzięki:) Najdłużej zajęło porządkowanie:)
UsuńJestem w szoku ze do tej pory bie bywalam tu czeaciej - pora to naprawic :))))
OdpowiedzUsuńOh stahp it you ^^ :D Ale na serio to zapraszam:) Mam nadzieję że znajdziesz coś dla siebie:)
UsuńWow, super efekt! Zazdroszczę, też mi się marzy taki kącik :) Pięknie:)
OdpowiedzUsuńNajważniejsza jest koncepcja a potem to już z górki:)
UsuńFantastycznie to zrobiłaś!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę maximalnie ^^
Sasasasa:) Sama jestem bardzo zadowolona:) zwłaszcza z tej półki na lakiery:)
UsuńPięknie to sobie wszystko urządziłaś :) Kobieto, ile Ty masz lakierów! Szok :D
OdpowiedzUsuńMarzy mi się taki własny kącik, wspaniała sprawa.
Oj tam dużo;) Planuje ją wypełnić Essie i Inglotem:)
UsuńŚwietna sprawa. Sama się cieszę że udało się to tak zorganizować:)
cudowna:) zrób mi taką :P
OdpowiedzUsuńA masz gdzie takie co postawić?? :)
Usuńwooooooooooooooooow uwielbiam :D ja też nie mogę się zdecydować co mi odpowiada najbardziej...
OdpowiedzUsuńMnie zeszło prawie 3 lata żeby dojść do tego jak to teraz wygląda:) a i tak być może się to zmieni:)
UsuńAle boski kącik! Marzy mi się coś takiego... :)
OdpowiedzUsuńNo to czas zacząć planować:) Co, gdzie, z jakich materiałów, jaki ma mieć wymiar, gdzie będzie dużo światła itd A potem to już z górki:)
UsuńPlan jest dawno, tylko miejsca w wynajmowanej kawalerce brak. ;)
UsuńZ tym to może być największy problem:)
Usuńślinię się do zdjęcia *.*
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda, prawdziwy, lakieromaniaczy kącik :D
Sama nie mogę się napatrzeć:)
UsuńTeż chcę tak!! :(
OdpowiedzUsuńNo to zaplanować i do roboty :)
UsuńJak opowiadałaś wyobrażałam sobie, że będzie fajnie, ale nie az tak rewelacyjnie! <3
OdpowiedzUsuńJa też się nie spodziewałam:)
UsuńRewelacja!! Muszę mojego małżonka poprosić o taki kąt :)
OdpowiedzUsuń