Uff nowa praca wciąga:)
Wracam wieczorami do domu i tylko nauka i nauka:)
*****
Obiecałam ostatnio Dżoanie że wrzucę zdjęcia robione wieczorem przy zwykłej lampce z żarówką imitującą białe światło dzienne:)
Zdjęcia są robione bez użycia lampy błyskowej aparatu:)
Cały czas pracuje nad skoordynowaniem ustawień z żarówką ale myślę że jest już coraz lepiej:)
A przed Wami piaskowy lakier Golden Rose z serii Holiday.
Już chyba każdy o nich pisał i każdy odcień został dokładnie zeswatchowany:)
Tak się składa że ja posiadam trzy:) Piękna, matowa czerwień, śliczny, matowy niebieski i matowy piaskowy brąz z drobinkami:)
Czerwień dostałam w spadku od Obssesion:) I od razu trafiła do moich ulubieńców:)
Koniec gadania czas na pokazywanie:)
Moja druga ulubiona czerwień. Jeszcze tylko zakupię jakiś ładny kremowy odcień i mam komplet:D
*****
Co myślicie o zdjęciach? Żarówka dość mocno wybiela skórę ale zdjęcia wyglądają całkiem uczciwie:)
Uff muszę przygotować więcej postów żebyście się nie nudziły;)
Dużo lakierów, manicurów i nowości:) No i muszę wreszcie pokazać aktualizację moich nieszczęsnych kręciołów:) Tyle pracy:) mam nadzieję ze będziecie cierpliwe:)
Pięknie wygląda :) Dlaczego ja tak kocham piaski? Teraz mam na pazurach piaskowy mini lakier z Paese - głęboka ciemna czerwień :)
OdpowiedzUsuńPiaski są świetne:) Uwielbiam totalnie:)
Usuń