poniedziałek, 23 marca 2015

Maxi Manicure: XLII - Fioletowe ombre

Czasem tak mam, że nie mogę się zdecydować na jeden kolor. Miałam ochotę na fiolet ale nie wiedziałam który. W takich przypadkach ombre to najlepszy pomysł, więc z półki ściągnęłam 5 Essiaków i tak powstał poniższy mani:) Uważam, że to jeden z tych bardziej udanych:) Bardzo przyjemnie mi się go nosiło, a i efekt całkiem ciekawy:) To jeden z  tych mani gdzie się nie narobiłam a i tak zwracał uwagę;) Dobrze mieć taki w zanadrzu;) Użyte kolory od kciuka to: Island Hopping, Warm&Toasty Turtleneck, Full Steam Ahead, Bond With Whomever i Go Ginza. A sam manicure wygląda bardzo wiosennie prawda?





17 komentarzy:

  1. Ojojojo moje ulubione odcienie jeśli chodzi o pazurki <3

    OdpowiedzUsuń
  2. <3 <3 <3
    Mam nowe chciejstwa, Warm&Toasty Turtleneck i Go Ginza muszą do mnie trafić :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ombre to zawsze dobry pomysł :D w fioletach nigdy nie robiłam, a Twoje wygląda super :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Takie proste a taki fajny efekt:)

      Usuń
  4. Uwielbiam fiolety na paznokciach, świetne ombre :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś chorowałam na taki fiolet, mam taki z oriflame i są tygodnie, że ciągle nim maluje paznokcie. Cudny kolor i piękne pazurki, pozazdrościć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Trochę pracy i uwagi i opłaciło się:)

      Usuń
    2. Złapałam bakcyla i też trochę podrasowałam moje paznokietki:)

      Usuń
  6. Bardzo ładnie!

    Chcę takie paznokcie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Super, a jaki fajny serdeczny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie wszystkie te jasne fioleciki Essie są ładne:)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...