piątek, 22 sierpnia 2014

Bo ja nie lubię mieć za dużo pieniędzy w portfelu;)

Chyba nie myślałyście że to Was ominie ^^

Przecież nazwa bloga zobowiązuje :D

Teoretycznie obecnie dzieje się wiele rzeczy które nieustanie odciągają moją uwagę od zakupów /mojego portfela tez;// ale stworzyłam listę i konsekwentnie się jej trzymam.

Zostało mi na niej jeszcze jakieś 7 rzeczy i wtedy stwierdzę że mam wszystko:D

Jeszcze nie wszystkie paczki dotarły ale pokaże Wam większość:)

*****

Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie kupiła paru lakierów :D ^^



Moje pierwsze China Glaze:) Miało być 9 ale jednak mój zdrowy rozsądek wziął górę. Głupi rozsądek;/

|| Surreal Appeal || Luze and Lush || I sea the point ||


Jak zwykle jak spotykam się z innymi bloggerkami to namawiają mnie do złego:/ Z okazji małej lipcowej kawki zostałam zmuszona do kupienia 7 topów Life. Śliczne prawda?

Ok tak naprawdę to ja namawiałam do złego:D


Niebieski Wibo trafił do mnie przy poszukiwaniach idealnego niebieskiego odcienia:) Kiedyś wam opowiem tą historię:) A róż z edycji Summer Extreme Nails nr 527 to wszystko wina Mami Beci:)


Golden Rose Matte 28 - Po prostu musiałam bo wołał do mnie. On i cała jego rodzina. Poza tym chciałam żeby mój granacik miał towarzystwo. Czy tylko ja lubię posiadać jednakowe buteleczki lakierów i je parować w pudełku?

*****
Nie byłabym sobą jakbym nie zamówiła czegoś z CA:) Część z nich już widziałyście:)


|| Goldwasser || Żar tropików || Marchewkowe pole || Róż się || Typografia I || Daleko do Sopotu? ||


|| Hey Now || Na Fiołkowej || Niebieskie migdały || To był maj || Intrigo Indigo ||

Tak przy okazji moja obsesja z Colour Alike chyba pomału się kończy. Prawie wszystko co tam teraz wychodzi to lakiery holograficzne /chwała bogu że kolekcja KRK jest normalna-kremowa/ a ja mam już parę i chyba mi wystarczy.

*****


Prezent imieninowy od cioci:) Seria Iwostin Sensita. Krem kojący, balsam do ciała i żel myjący. Nie jestem wrażliwcem ale po lecie mojej skórze przyda się trochę ukojenia.


Fructis Oleo Repair bo ponoć lepszy niż Garnier Karite:) Zobaczymy. A ziajowy szampon bo byłam ciekawa.:)


Chodziła za mną ta odżywka do kręconych włosów bardzo długo. W końcu zapędziłam się do salonu Yves Rocher, wyrobiłam kartę /jakbym miała ich mało! - kolejny powód do wydawania kasy:D/ i przy okazji kupiłam też odżywkę regenerującą:) A co do baobabowej to użyłam na razie dwa razy i jest zachwyt:)


Po skończeniu kuracji Revitalash bardzo nie chciałam się żegnać z pięknymi, długimi rzęsami. Akuratnie trafiłam na promocję tej odżywki i po pozytywnych recenzjach w necie postanowiłam spróbować:)


Skoncentrowany szampon Pharmacercis bo ostatnio moje włosy lecą strasznie. Komentarze pod postem Anwen utwierdziły mnie w opinii że warto spróbować.


CP bo przypuszczam zmasowany atak na lecące kudły:D A maść z witaminą A bo uwielbiam i używam:)

Aha i jeszcze zakupiłam alkohol izo-propylowy do mycia i odkażania pędzli:) Już dziś poszedł w ruch:D

*****

I jak wam się podobają moje zakupy? Coś z tych rzeczy posiadacie/chcecie/kupicie w przyszłości?

Zaszalałam? czy raczej spokojnie? Opowiadajcie co Wy kupiłyście na wakacjach:)




21 komentarzy:

  1. Zdecydowanie to Ty zmuszasz nas do złego :( Ten lakier- galareta co kupiłam .. miałam go raz na paznokciach, potem tak mi go było ciężko zbyć, że już do niego nie wróciłam . :(

    OdpowiedzUsuń
  2. ah jakie cuda z tych maleństw <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak ja lubię oglądać takie zdjęcia :D Przynajmniej wtedy wiem, że nie tylko ja mam bzika na punkcie zakupów :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie posty mają zawsze największą oglądalność:)

      Usuń
  4. Haha no właśnie, nikt Cię do niczego nie zmuszał, to Ty namawiasz do złego! :D To serum do rzęs muszę też kupić po skończeniu Revitalash, bo nie chciałabym zaprzepaścić efektu:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Chinki są mega! :)
    Poszalałaś, ale przecież trzeba się rozpieszczać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teoretycznie powinno by większe szaleństwo ale te zakupy są prawie z trzech miesięcy:) Ale jeszcze czekam na 3 paczki:) i zaraz po wypłacie 26 zakupuje kolejne dwie rzeczy z listy:)

      Usuń
  6. ależ prześliczne lakiery! ;) nie umiałabym się juz totalnie zdecydować, którym pierwszym pomalować pazurki ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. przepadniesz jak powąchasz malinowe masełko :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tych "pare lakierów" stanowi sporą i bardzo ładną gromadkę :D
    L4L to dla mnie niekwestionowany hit, dzięki niemu mam firany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cieszę sie z kolejnej pozytywnej opinii L4L:) Niech działa:D

      Usuń
  9. Chinki piękne :) zaciekawiły mnie też odżywki Do włosów od Yves Rocher :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warte są sprawdzenia bo naprawdę świetnie działają:)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...