piątek, 12 kwietnia 2013

Podpatrzone...

natchneło mnie po powrocie z nocnej zmiany i na stary makijaż nałożyłam to:D

Czytałam kiedyś o stosowaniu żelowego linera jako bazy i postanowiłam spróbować:)

Zrobiony na szybko z czystej ciekawości:) I za chwile zmyte przed pójściem spać:)

Ten kolor ładnie podkreślił moja zieloną tęczówkę:)




Muszę kiedyś koniecznie spróbować i bardziej się przyłożyć:) bardzo podoba mi się opcja z matowym cieniem i błyszczącym eyelinerem. może w weekend spróbuje mięty??

8 komentarzy:

  1. Bardzo ładny odcień fioletu na środkowej powiece. Mam.
    Ja czasami wrzucam eyeliner jako bazę na jakieś późne wyjście. Tylko trzeba potem dobrze rozcierać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten najciemniejszy cien ma piękny odcień !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na całej powiece jest ten sam kolor fioletu:) Na bazie z czarnego żelowego linera:) Tylko w załamaniu stracił na kolorze przy rozcieraniu:)

      Usuń
  3. Maxi, zabiję! Działasz mi podprogowo - to już chyba trzeci makijaż, który robię/planuję zrobić i cieszę się, że jestem taka fajna i oryginalna i okazuje się, że parę dni wcześniej widziałam go u Ciebie :P Co robisz z moim mózgiem? Już i tak miałam w planach zrobić post 'makijaże ukradzione Maxi', ale teraz będę miała 3 zamiast 2 xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z chęcią popatrzę na makijaże i pozgaduję z którego posta wzięłaś pomysł:) Dawaj:)

      I będę dalej działać podprogowo:D Wpływanie na ludzi to moje najulubieńsze zajęcie:D

      Usuń
  4. Pięknie wyszło! Strasznie podoba mi się użycie jaśniejszego eyelinera na ciemniejszy cień. Sama miałam dziś na powiece kameleona Catrice i na nim złotą kreskę eyelinerem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo dobrego słyszałam o tym cieniu:) A złoty liner uwielbiam:)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...